Konik Świętego Mikołaja
Szścioletnia Winky Wong od niedawna mieszka ze swymi rodzicami w małym nadmorskim miasteczku. Podczas gdy jej rodzice krzątają się w swojej chińskiej restauracji, Winky lubi zaglądać do sąsiadów, którzy prowadzą szkołę jazdy konnej. Nic na świecie nie sprawia Winky tyle radości, co opiekowanie się końmi! Kiedy jednak jej ulubiony koń - stara i schorowana Sara - musi zostać uśpiony, Winky postanawia postarać się o własnego konia. Ale skąd niby ma go dostać? Rodzice dziewczynki nie są zamożni… Wtedy w szkole Winky dowiaduje się o św. Mikołaju i to jego zamierza poprosić o ten prezent. Tata jest sceptyczny, ale co on tam wie o tutejszych zwyczajach! Winky pisze więc do Świętego list. Ale w decydujący poranek, jej but pozostał pusty… Dziewczynka dowiaduje się, że tego dnia Mikołaj odwiedzi centrum handlowe, postanawia się więc z nim osobiście rozmówić. Mikołaj obiecuje jej wymarzony prezent. Winky jest bardzo szczęśliwa! Ku rozdrażnieniu taty zaczyna nawet przebudowywać szopę na stajnię. Sąsiedzi zaczynają się o dziewczynkę martwić - jej rozczarowanie jest tylko kwestią czasu. I rzeczywiście - kiedy Mikołaj przychodzi do szkoły Winky dostaje konika… plastikowego.