Wigilijne popołudnie. Mała Hania z niecierpliwością wyczekuje powrotu Tatusia z pracy. Muszą jeszcze zdążyć kupić choinkę. Mama, chcąc zająć czymś dziewczynkę, wysyła ją do sklepu po ogórki. W drodze Hania znajduje tajemniczy, złoty woreczek. Na wszelki wypadek woli go nie zabierać do domu i chowa w podwórkowym schowku. Wracając, zagląda też na placyk z choinkami. Od Choinkarza dowiaduje się, że samym dzieciom drzewek się nie sprzedaje, bo potem dorośli przychodzą z reklamacjami. Kiedy wraca z zakupami, na podwórku spotyka tajemniczego, czarnoskórego mężczyznę w królewskim stroju. Hania rozpoznaje w nim Baltazara, jednego z trzech króli, którego podobizna zdobi otrzymaną od Sprzedawczyni czekoladkę. Król mówi dziwnym językiem, ale Hani udaje się dowiedzieć, że zgubił niesiony przez siebie dar. Dziewczynka kojarzy go ze znaleziskiem. Niestety, nie może oddać zguby Baltazarowi, gdyż w tym czasie dostęp do schowka uniemożliwia swoim pojazdem Samochodziarz. Hania postanawia przechować króla w swoim pokoju. Tymczasem Tato nadal nie wraca - walczy w firmie z komputerowym, wigilijnym wirusem. Co się stanie, gdy w tym czasie wszystkie choinki zostaną sprzedane?! Hania wpada na znakomity pomysł…